niedziela, 20 września 2015

Mandaty za przekroczenie prędkości w Norwegii

Norwegia jest krajem, w którym bezpieczeństwo na drodze stawia się na wysokim miejscu. Przekroczenie prędkości traktowane jest tutaj bardzo poważnie i nie ma taryfy ulgowej. Ze statystyk wynika, iż na drogach ginie tutaj niewielu. Norwegia jest jednym z najbezpieczniejszych krajów dla pieszych.

czwartek, 10 września 2015

Kupno mieszkania :)

Kupno mieszkania w Norwegii nie należy do najłatwiejszych. Każdy, kto marzy o swoich własnych 4 katach szybko się przekona, ze czeka go mozolna praca i wyczerpanie psychiczne ;-) Oczywiście koniec końców każdy znajdzie cos dla siebie i kupi mieszkanie, ale jak mówi słynna reklama Neutrogeny «W Norwegii nic nie jest proste» ;-)

środa, 9 września 2015

W kuchni :-)

Na prośbę "azato" pozwoliłam sobie przedstawić fragment ze słownika "Mini norsk-polsk visuell ordbok" Jean-Claude Corbeil i Ariane Archambault dotyczący naczyń i przyborów kuchennych ;-) 
Gorąco polecam dla wszystkich wzrokowców ;-P

Jakość ;-) Når kvaliteten er viktig!

A tu proszę bardzo "Når kvalitetet er viktig"! I jak zaufać firmie, która reklamuje się z błędami? ;-) Jak zapewnia nas biuro translatorskie "kiedy liczy się jakoŹć" należy zgłosić się do nich :D
Pamiętajcie:
en kvalitet - kvaliteten - jakość

piątek, 4 września 2015

Wyrażenia idiomatyczne i kontaminacja

Ostatnio spotkałam się z wyrażeniem I HYTT OG PINE. Chciałam sie dowiedzieć co ono oznacza i zaczęłam "grzebać w sieci". Okazało sie, że wiele osób dziwi się dlaczego jest ono używane, gdyż jest ono niepoprawne. To wymieszanie dwóch innych wyrażeń idiomatycznych I HYTT OG VÆR (Helt i svime/her og der/helt i det blå/på måfå/uten mål og mening; na oślep) i DØD OG PINE (na rany Chrystusa, do cholery). 
Najprawdopodobniej idiom I HYTT OG PINE jest używany dla wzmocnienia znaczenia. 
Poniżej pozwoliłam sobie zacytować Pera Egila Hegge - norweskiego dziennikarza, który tłumaczy fenomen kontaminacji 😉 

Per Egil Hegge 24.11.2004: 
En god del lesere protesterer mot bruken av uttrykket «i hytt og pine», og mener at det må hete «i hytt og vær». 
Den første varianten er opplagt en sammenblanding av «hytt og vær» og «død og pine», som var en mellomting mellom en forbannelse og et lite nestekjærlig utbrudd. (Her må det f.ø. ikke stå komma etter lite , for da skifter den setningen mening til det motsatte.)

«I hytt og vær» har en usikker opprinnelse, sier ordboken. Det betyr på måfå, helt uten plan, og det blir jo ekstra planløst hvis man sier «i hytt og pine». Så kanskje kan bruken forsvares som en forsterket variant? Uttrykket høres i hvert fall ganske ofte. Og siden vi er i det lingvistiske hjørnet: 

En slik sammenblanding kalles kontaminasjon . Språkforskere har et annet fint ord når de skal sette et tillattstempel på et uttrykk som opprinnelig var feil, men som er blitt så vanlig at det kan godkjennes: Usus - som rett og slett betyr bruk, sedvane.