wtorek, 28 lutego 2017

Det var godt!

Słuchając Norwegów i ich "det var godt" (dobre) można odnieść wrażenie, że ich język niestety nie pozwala na wyrażenie w pełni zachwytu nad jedzeniem. Może dlatego, że w tym kraju tradycje kulinarne nie były zbyt bogate i opierały się głównie na daniach z ryb, ziemniaków, jagnięciny i parówek więc i nie było tu chyba nigdy potrzeby, by nadmiernie chwalić kucharza za jego osiągnięcia. Det var godt wystarczyło. Teraz natomiast w dobie różnokulturowości i dostępu do wspaniałych dań kuchni z całego świata to ich biedne "det var godt" już nie wystarcza. Ja osobiście nienawidzę tego wyrażenia i za każdym razem jak go słyszę mam ochotę przywalić osobie je wypowiadającej. Pora lunchu to dla mnie prawdziwe wyzwanie. Det var godt, det var godt, det var godt. Obojętnie czy Norwegowie jedzą zwykłą parówkę czy cielęcinę w sosie béarnaise ze szparagami wszystko to jest tylko "dobre". Nosz kurna! Są rzeczy dobre i lepsze. Smakowite, pyszne, wspaniałe. Mi "det var godt" nie wystarczy. Ale spokojnie na szczęście dla chcącego nic trudnego. Jeżeli coś wyjątkowo nam smakuje możemy to wyrazić również po norwesku. 😊


Det var: było (ale jak "było" jak jeszcze ciągle "jest" przecież wciąż to jemy? 😜😂)

nydelig, deilig - pyszne

veldig godt - bardzo dobre

fantastisk - fantastyczne

utsøkt - wyszukane

utmerket - wspaniałe

smakfullt - pełne smaku

den beste kulinariske opplevelsen - najlepsze przeżycie kulinarne

måltidet var som kulinarisk poesi - posiłek był jak kulinarna poezja

hver rett var som et kunstverk - każde danie było jak dzieło sztuki

czwartek, 23 lutego 2017

Fetetorsdag - Tłusty czwartek



A propos tłustego czwartku i wypieków z nim związanych, przypomniała mi się pewna sytuacja z pracy. Tradycyjnie upiekłam oponki i faworki (chrust) i zaniosłam kolegom do spróbowania, aby lepiej zapoznali się z polskim tłustoczwartkowym zwyczajem i smakiem naszych specjałów. Wprawdzie Norwegowie również mają swoje odpowiedniki tych wypieków, ale smakują one nieco inaczej. Pech chciał, że wśród pałaszujących smakołyki była jedna muzułmanka. Każdy pytał jak je robiłam, bo smakowały wyśmienicie. :) Muzułmankę najbardziej interesowało na jakim tłuszczu to smażyłam. Na maśle, oleju czy oliwie z oliwek? Widziałam jak dziewczyna wpada w totalną panikę, gdy odparłam, że na smalcu. W ułamku sekundy wypluła przerażona wszystko do śmietnika. No tak przecież religia zabrania jej jedzenia świni. No i pięknie zaimponowałam umiejętnościami kulinarnymi. Ale wtopa... :D 😜😄


smult - smalec

smultringer - oponki

berlinerboller - pączki

fattigmann - faworki, chrust

czwartek, 16 lutego 2017

Fødebrev

Fødebrev nazywany bywa również ønskebrev, fødselsplan i zawieramy w nim nasze życzenia, plan i myśli związane z porodem. Pomaga on urodzić nam tak, jak my tego chcemy. Z oczywistych przyczyn jakim jest stres i oszołomienie związane z porodem warto mieć ten list ze sobą przyjeżdżając na porodówkę. 
Napisanie go nie zajmuje dużo czasu a może nam oszczędzić niepotrzebną nerwówkę kiedy "to" się zacznie. :)
Odpowiedz sobie na kilka pytań:
1. Co sprawi, że będziesz czuć się bezpiecznie?
2. Co zrobisz Ty a co mamy zrobić my, żeby poród u nas był dla Ciebie miłym przeżyciem.
3. Co jest ważne dla Twojego partnera/partnerki i w jaki sposób może Cię wspierać w tym procesie?
4. Co myślisz na temat bólu i jego uśmierzania?
5. Jak życzysz sobie, aby wyglądało Twoje spotkanie z dzieckiem? 

Powodzenia! :) 



środa, 15 lutego 2017

Dette trenger babyen


Blogów o ciąży i rodzicielstwie jest mnóstwo. Wcale nie mam zamiaru pisać kolejnego. Ze mnie żaden specjalista w tej dziedzinie i nie mam zamiaru nikomu doradzać ani nikogo pouczać. Sama potrzebuje rad i wsparcia. Szczerze to nic na ten temat nie wiem. Jestem przerażona ilością informacji, których nie znam, wyborem produktów, o których nie mam pojęcia. I tym wszystkim, w co trzeba się zaopatrzyć zanim na świecie pojawi się nasza pociecha. Wózki, nosidełka, butelki, smoczki, pompki do odciągania mleka, staniki do karmienia, wkładki laktacyjne (what?), wanienki, przewijaki, ciuszki, jaki rozmiar? 50? 56? Sama noszę 36 jak to możliwe? Aaa to wzrost w cm. Jezu takie małe będzie? Przecież nawet mój kot by się w to nie zmieścił. Jakie właściwie ja to dziecko urodzę? A jak kupię za małe? Patrzę na męża, on na mnie. Wzrokiem mówi "nie patrz na mnie, ja ci nie pomogę, bo sam nie mam pojęcia". Śpiwory, futra, krzesełka do karmienia, poduszki, łóżeczka, a może kołyski? Materace, pościel, kołderki. Bujaczki? Foteliki samochodowe? Wchodzę do sklepu i dostaje białej gorączki, bo co tak naprawdę wybrać, co się właściwie przyda?  

Mam wybrany wózek. Hurra! Najgorsze za mną. Ale czy napewno taki? Idę zobaczyć go na żywo. O, znajduję jeszcze 2 inne, które mnie zainteresowały. Super, teraz nie mogę się zdecydować. Wózki kosztują dokładnie tyle samo więc czynnik cenowy, który często jest decydujący akurat w tym wypadku odpada. Reakcja rodziców bezcenna. Wózek w cenie bryki w Polsce. No tak, w końcu żyjemy w bogatym kraju, stać nas... ;) Ale czy jest sens? Wózek na 2-3 lata. Co potem? I znowu słyszę słowa koleżanki jaka to ciąża nie jest wspaniała i jakie to cudowne kupować wyprawkę dla malucha. Ok, jeżeli człowiek wie co kupić. Ale ja czuję się jak dziecko we mgle. Patrzę, dotykam i mam jeszcze większy mętlik w głowie. Dla mnie tragedia. Dużo lepiej odnajduję się na działach narzędziowych w Maxbo. 

Ciąża - cudowny okres. Jak nie urok to sraczka. A my kobiety jesteśmy zostawione z tym same sobie. 


en barnevogn - wózek dziecięcy 

duo- og kombivogner - wózki 2w1 gondola+spacerówka (bærebag+babystol)

et barnesete - fotelik samochodowy 

en babystol - krzesełko do karmienia

en babypose - śpiwór do wózka

et stellebord - przewijak

en stellekommode - przewijak komoda

ei stellepute - poduszka na przewijak 

en badebalje - wanienka

ei sprinkelseng - łóżeczko 

bleier - pieluchy

en bæresele - nosidełko

sinksalve - maść cynkowa

neglesaks til baby - nożyczki do paznokci 

badetermometer - termometr do kąpieli 

smokk - smok, smoczek

nattpose - specjalny śpiwór jeżeli dziecko skopuje kołderkę 

lekegrind - kojec do zabawy

langermede bodyer - body z długim rękawem

kortermede bodyer - body z krótkim rękawem 

sparkebukser - śpioszki

luer - czapeczki

siklesmekker - śliniaczki

babytepper - kocyki

ullvotter - wełniane rękawiczki

utedress - kombinezon

snekkerbukser - ogrodniczki

en amme-BH - stanik do karmienia 

en ammepumpe / brystpumpe - pompka do odciągania mleka

et ammeinnlegg - wkładka laktacyjna 

czwartek, 9 lutego 2017

Jordmor



16 tydzień ciąży. Mam za sobą pierwszą wizytę u położnej. Nie wiedziałam, czego się spodziewać ale wyszłam ze spotkania pozytywnie nastawiona do dalszej współpracy i uspokojona. Najważniejsze, że usłyszałam bicie serduszka malucha mieszkającego u mnie w brzuchu. Otrzymałam dużo porad oraz materiałów na temat ciąży. Mogłam zadawać pytania i cała rozmowa była prowadzona w taki sposób, że czułam się bardzo komfortowo. 
Oczywiście partner jest mile widziany na każdej takiej konsultacji. 
Trzeba pamiętać, żeby zawsze mieć ze sobą "helsekort for gravide", wyniki badań oraz próbkę porannego moczu. Na początku zostajemy zważone, następnie położna bada naszą próbkę na obecność cukru i białka. Kolejnie zostajemy zaproszone do gabinetu, na krótki wywiad i uzupełnienie naszej karty ciężarnej. Potem położna sprawdza bicie serca płodu za pomocą dopplera. Następnie mierzy ciśnienie. Po badaniach możemy w końcu porozmawiać, dopytać o wszystko co nas insteresuje, rozwiać ewentualne wątpliwości i poradzić się w sprawach związanych z ciążą. Pamiętajcie! Nie ma złych tematów i głupich pytań!
Kolejna wizyta w kwietniu po rutynowym usg w szpitalu, które mam w marcu. Ogólnie każda kontrola odbywa się co 4 tygodnie. Sami możemy sobie wybrać czy chcemy chodzić do lekarza czy położnej. Jeżeli potrzebujemy zwolnienia lekarskiego to oczywiście musimy się wybrać do lekarza ale jeżeli go nie potrzebujemy to gorąco polecam położną. To miła, ciepła kobieta, która nas najlepiej przygotuje do bycia mamą :)
P.S. Zapytajcie o svangerskapskurs. Na pewno wasza gmina również organizuje szkołę rodzenia. Wprawdzie nie uczą już jak oddychać przy porodzie ale dowiecie się innych ciekawych rzeczy na temat porodu, połogu i jak odnaleźć się w nowej roli - rodzica. :)